„Najbardziej „eko” rzeczą jest ta, której nie kupisz” Proszę, przeczytaj ten tekst Uli, zanim przejdziesz dalej. Jest krótki i trafia w sedno. Co dodałabym od siebie? Najbardziej „eko” i „zero waste” życie to życie, którego nie marnujesz na konsumowanie (social) mediowej papki, która – w najgorszym razie – robi ci papkę z mózgu i wpędza… Czytaj dalej Po pierwsze i ostatnie: nie kupuj!
Kategoria: Odśmiecownia
Cytrynowe patenty na zero waste.
Długo mnie tutaj nie było i możecie myśleć, że Odśmiecownię traktuję po macoszemu, ale po prostu wyszło tak, że więcej miałam ostatnio natchnienia na pisanie o edukacji domowej niż o odśmiecaniu.I nawet fakt, że praktykowanie zero waste stało się w czasie pandemii trudniejsze niż zwykle, nie ma tutaj znaczenia, bo chciałoby się napisać, wykrzyczeć: Dzięki… Czytaj dalej Cytrynowe patenty na zero waste.
Wielkanocne życzenia i zadania zero waste
Dziś przychodzę do Was przede wszystkim z życzeniami świątecznymi. I chcę też powiedzieć Wam, że moja dłuższa nieobecność tutaj nie wynika z powodu koronawirusa. Nie z powodu tego, że – jak niektórzy mówią – nikomu teraz nie w głowie zero waste. Bo owszem, w głowie, w głowie, ale inaczej. Teraz nasze zero waste to niekoniecznie… Czytaj dalej Wielkanocne życzenia i zadania zero waste
Odśmiecownia w nowej odsłonie i w dodatku zero (zdjęć) waste.
Pozwólcie, że trochę powspominam (8 marca 2020 roku były piąte urodziny bloga, więc mogę, nie?). Ciekawe, czy ktoś z Was pamięta, ale na początku, na samiusieńkim początku, Odśmiecownia miała swoją osobną stronę internetową na Bloggerze. Na Bloggerze miałam też bloga o edukacji domowej, zatytułowanego Słońce i Deszcz. To było w 2015 roku. Potem, w styczniu… Czytaj dalej Odśmiecownia w nowej odsłonie i w dodatku zero (zdjęć) waste.
Jedziemy z kolejnymi zadaniami zero waste! #37 – #42
Czy to możliwe, że minął już miesiąc od ostatniego artykułu w Odśmiecowni?! Czy to możliwe, że w tym czasie napisałam i wypuściłam workbooka „Jak być mamą w edukacji domowej i NAPRAWDĘ nie (dać się) zwariować”?Czy to możliwe, że „postawiłam” (sama!) na blogu sklepik, w którym można kupić i workbooka, i ebooka, i pakiet obu naraz… Czytaj dalej Jedziemy z kolejnymi zadaniami zero waste! #37 – #42
Co z tymi śmieciami? Co z tą segregacją?
Co, gdzie wyrzucać i w czym? Co z tą segregacją i śmieciami? Jak, co, w czym oraz które gdzie wyrzucać? Oto jest pytanie, na które nie odpowiedzą nam firmy „śmieciowe”, ani tym bardziej autobusy miejskie. To znaczy, firmy śmieciowe odpowiadają, jak najbardziej, ale każda inaczej. I niezbyt wyczerpująco. Niezbyt wiarygodnie. I trzeba ich pytać, żeby… Czytaj dalej Co z tymi śmieciami? Co z tą segregacją?
Co zamiast papierowych ręczników i chusteczek i czy to koniec Odśmiecowni?
Zanim Wam powiem, czego używam zamiast papierowych ręczników i chusteczek, coby było bardziej ekologicznie, pozwolę sobie na parę zdań wstępu tytułem wstępu po długiej przerwie w Odśmiecowni. Otóż wsiąkłam przez ostatnie miesiące totalnie (to znaczy – skupiłam się na JEDNYM) w pisanie i promocję e-booka o tym, jak być mamą w edukacji domowej i nie… Czytaj dalej Co zamiast papierowych ręczników i chusteczek i czy to koniec Odśmiecowni?
Słomki wielorazowe podbijają świat.
Mówią, że diabeł tkwi w szczegółach. Że kropla drąży skałę, a trzepot skrzydeł motyla na jednym krańcu kontynentu może spowodować huragan na drugim. Mówią też, że to Bea Johnson (i Kornelia O…, hehe) sprawiły, że idea zero waste rozpanoszyła się w Polsce. A mnie się wydaje, że sprawiły to słomki. Bo słomki to rzecz mała… Czytaj dalej Słomki wielorazowe podbijają świat.
Olejowanie włosów zamiast odżywki czy balsamu
Planowałam to zadanie już w wakacje, bo właśnie na wakacjach odkryłam cudowne działanie oleju na włosach. Olejowanie włosów odkryłam na rejsie żeglarskim. Tak, tak. A było to tak. Na żaglach, jak wiadomo, musimy się ograniczać. Z bagażem i miejscem do spania (bo ciasno), z zakupami i jedzeniem (bo mało czasu i sklepów), ze spaniem (bo… Czytaj dalej Olejowanie włosów zamiast odżywki czy balsamu
Jak mrozić i przechowywać na sposób zero waste?
Dziś będzie o kupowaniu na wagę (raz jeszcze), o sposobach zero waste na mrożonki oraz na przechowywanie resztek w lodówce. Zacznę przewrotnie. Zacznę od weryfikacji, a raczej racjonalizacji swoich (i może też Waszych) zerłejstowych poglądów. Plastik jest potrzebny. Plastik jest praktyczny. Wygodny.My, zwolennicy idei zero waste, odsądzamy plastik od czci i wiary. Sama pisałam wielokrotnie,… Czytaj dalej Jak mrozić i przechowywać na sposób zero waste?